8.03.2014

Niebawem nowa strona budowagitary.pl

Na razie kilka fotek dotyczących nowego projektu.


Frezowanie powierzchni.


Inna perspektywa.


Frezowanie frezem z prowadzeniem łożyskiem do szablonu.
Ułatwia to pracę i minimalizuje niedokładności wykonania.



Lepiej widać na tym ujęciu.


...i jeszcze jedno ujęcie.


...zaraz wytniemy dwie płyty gitary, wierzchnią i tylną.


...i po wycięciu.


Niezbędna korekta powierzchni, uzyskamy zakładaną grubość
przed następną obróbką kształtu.


Rozplanowanie progów przeznaczonych do frezowania.


Częściowo wyfrezowana wysokość wypukłości.


...ujęcie w zbliżeniu...



...wstępnie oszlifowane...


...szlifujemy, szlifujemy, ( przy większych uskokach lepie posłużyć się dłutem i heblem )


Po obróbce zewnętrznego kształtu, wycinamy bebechy z dechy :)
i frezarką wylizujemy dokładnie.
Tak powstaje nośny, wewnętrzny element body, do którego przykleimy wierzch i spód
po ich uprzednim ukształtowaniu na zewnątrz i oczywiście wewnątrz. 


Wykańczanie frezarką zarysu wewnętrznego.


...z bliska...


Frezowanie wewnątrz płyty wierzchniej i spodu (są identyczne).
Przy frezowaniu pomaga klocek z zamontowaną kulką stalową w oprawie
(nóżka stosowana w meblach), dzięki takiemu rozwiązaniu i przy zastosowaniu
frezu o zarysie kuli, po ustawieniu zadanej grubości - prześwit między kulką a frezem,
wykonamy identyczne zagłębienie w materiale - odpowiadające wypukłości na zewnętrznej stronie
obrabianej deski.


Widok po wstępnym frezowaniu, po tej obróbce musimy oczywiście wyprowadzić
kształt szlifierką, którą wcześniej używałem do obróbki zewnętrznej strony body.


Widok frezu zagłębionego w materiał.


Kulka i frez. Szczelina między nami, to nic innego jak pozostający materiał po frezowaniu.
Dzięki takiemu zabiegowi, gitara będzie z litego drewna, a nie tłoczonego laminatu.


Po frezowaniu, przed szlifowaniem i ostatecznym wyprowadzeniem profilu.


Powierzchnia zewnętrzna, to ona była bazą dla kulki, frez odwzorował wypukłości jako zagłębienia.


I tylna płyta, wstępnie wycięty dostęp do elektroniki.



Postępy w pracach już wkrótce.

Brak komentarzy: